Jerzy Grochocki of Houston, Elblag Art Exhibit

JERZY GROCHOCKI – Wystawa w Centrum Sztuki Galeria EL w Elblagu

Po studiach na warszawskiej ASP w 1963 roku i odkad moja sztuka zaczela wpisywac sie w nurt sztuki systemu w bardzo konstruktywistycznym aspekcie, Galeria EL w Elblagu zaistniala w mojej wyobrazni jako najwazniejszy i jedyny w tym czasie w Polsce propagator tej sztuki, ktora  przypominala wspaniala mysl i tworczosc wielkich swiatowych i polskich artystow.
Tak sie ulozyly moje losy, ze dopiero w tym roku stanalem przed ogromna ceglana bryla o charakterystycznej wczesnogotyckiej formie, gorujaca nad ta czescia miasta. Wchodzac do wnetrza zdalem sobie sprawe, ze wchodze do swiatyni o 700. letniej historii. W zamknietej przestrzeni niebotycznej wysokosci nawy glownej, gdzie cieply kolor cegly zlewa sie z kolorem posadzki, stajemy jakby przed problemem istoty isnienia, a bialosc dalekiego prezbiterium moze jest odpowiedzia, Surowosc i czystosc gotyckiej konstrukcji teraz bez liturgicznego wyposazenia podnosi majestat wnetrza.  Glos niknie w przestrzeni, a krzyki i wrzaski bylyby nadzwyczaj niestosowne.  Zdjecie czapki bedzie oddaniem szacunku naleznego temu miejscu, a tym samym oddanie szacunku sztuce majacej tu swoj dom.  Slowo “kultura” jest tu odpowiednim okresleniem. Wokol scian prezbiterium, na jednym poziomie wzroku ciagnely sie eksponowane dziela jakze inne od tego czym byl wypelniony kosciol przez wieki.  Teraz te dziela zyly wlasna sztuka, nie konkurujac ani nie dopasowujac sie do otoczenia. Sztuka potrzebuje miejsca, a nie scian do dekoracji.

Innosc Centrum Sztuki – Galerii El, polega na tym, ze nie organizuje przypadkowej wystawy wykorzystujacej sciany gotyckich murow, a wnosi sztuke do wlasnej wypowiedzi.
Nalozyly sie tu dwie historie, historia kosciola i historia Galerii, w ktorej dramaty i energie artystow emanujace z ich dziel pozostaja w dialogu z dramatami i energiami tego kosciola. Szacunek do tej historii przenosi sie na szacunek esponownych tworczych prac artystow.
Po kolejnych przebudowach i zmianach w budowie kosciola powstala rownowazna przestrzen dwunawowa i wlasnie w tej drugiej jakby bocznej miesci sie genialnie wkomponowana konstrukcja pomyslu fundatora i kolekcjonera Gerarda Jorgena Kwiatkowskiego Bluma, dyrektora Museum Modern Art w Hunfield w Niemczech,
przeznaczonej na eksponowanie jego kolekcji. Dwupoziomowa konstrukcja, wypelniajaca cala przestrzen boczej nawy, z chromowanej stali na tyle tylko na ile potrzebna z obliczen budowlanej statyki.  Stopnie schodow z rastra stalowego, szklane podlogi delikatnie matowe i winda jakby szklane pudelko. Wszystko to w niczym nie rani
gotyckigo ciala, a patrzac z poziomu podlogi kosciola widzimy gotyckie sciany z ich lukowymi oknami. Sama ekspozycja korzystajaca czasem z ekranow-scian zaarnzowana z pelna swiadomoscia wartosci dziel.
Odchodzac w refleksje trzeba zdac sobie sprawe, co zaistnialo w Centrum Sztuki- Galerii EL.  Centrum Szuki Galeria EL jest chyba jedynym i niezwyklym miejscem na swiecie gdzie sztuka najbardziej czysta, tak jak mysl filozoficzna lub praca matematyka rozpatrujaca pytania uniwersalne zostala pokazana nie w porownaniu, a w tle mysli sredniowiecznej, co uzmyslawia mam wielkosc i szacunek do tworczosci tak dawnej jak i obecnej.

Ten kontest 700. letniego wnetrza w zestawieniu z najbardziej wspolczesna mysla w sztuce udawadnia wartosc tej sztuki. Budynki nowopowstajacych muzeow swoja organizacja przestrzeni nasladuja juz zaistniala tworczosc artystow, a bedac plagiatem, ujmuja tym samym wartosci tam prezentowanej sztuki. Jakiz dialog moga prowadzic wnetrza tych muzeow, ze sztuka ktora ma je wypelniac, moga tylko swa arogancja zakrzyczec ich wartosc. Galeria EL ma wieloletnia tradycje Sztuki Geometrycznej z jej wszystkimi drogami, a ogromna chwala jest to ze Galeria utrzymuje ten nurt sztuki bedac swiadoma jaki potencjal tworczy nosi w sobie ten kierunek.
Konstrukcja  wprowadzona do wnetrza kosciola-galerii, odpowiada jeszcze na inne pytanie: jak nalezy laczyc zabytek ze wspolczesnymi potrzebami. Nie jest to scisle zagadnienie sztuki, ale ten przyklad rozwiazuje bardzo wazny problem archtektury.
Mialem ogromna radosc i satysfakcje przy organizowaniu mojej wystawy, a dzieki czasowej nieobecnosci  kolekcji, wlasnie w tej czesci na dwoch poziomach byla mozliwosc eksponowania moich obiektow.

Jerzy Grochocki

 

 

 

Centrum Sztuki Galeria EL w Elblagu wystawa: “JERZY GROCHOCKI Kod Plaszczyzny i Koloru”
Wernisaz 13 pazdziernika 2011, wystawa czynna do 4 grudnia 2011.