Final Goodbye to Krystyna Tarnowska

Our deepest sympathy
to the family
of

 

Krystyna Tarnowska

 

who passed away on May 8, 2018

 

She will be missed
by her family, friends

 

and Polish community
in Houston.

 

Viewing at Woodlawn Funeral Home, 1101 Antoine Dr. Houston, TX 77055
on Friday, May 11th, 2018, 6:00 – 8:00 PM, Rosary at 7:00 PM.
Funeral Mass will be held at Our Lady of Częstochowa Polish Church, 1731 Blalock Rd.
on Saturday, May 12, 2018 at 2:00 PM, followed by burial at Woodlawn Cemetery.

Pani Krysia,

Tak jak wiele osób z naszej wspólnoty, historyczne zawieruchy przywiały Ją i Jej rodzinę z Lublina na emigrację, do Houston, w 1981 roku. Wszyscy wiemy co znaczy zaczynać dorosłe życie od nowa. I jeszcze dwójka dzieci, 14-letnia Iwona i 10-letni Adam, też wstępujące powoli w przedsionki dorosłości.  No to trzeba zakasać rękawy i zacząć wić to nowe gniazdko, żeby jak najszybciej wrócić do normalnego życia.  Tak też Pani Krysia z mężem Kazimierzem zrobili.  Ale nie dane im było skupić się tylko na sobie, bo rok później trzeba zacząć wić inne gniazdko, powstaje zalążek polskiej parafii w Houston.  No to Pani Krysia z mężem zakasują rękawy jeszcze wyżej i to na długie lata, bo to gniazdko wijemy do dzisiaj.

Przez te wszystkie lata pani Krysia jest wszędzie, karczowanie, sprzątanie i organizowanie terenu parafii, remonty, rocznice, opłatki, śniadania wielkanocne, niedzielne obiady, zabawy karnawałowe, sylwestrowe, święta, odpusty… nie tylko je przygotowuje ale też sprząta po tych wszystkich uroczystościach.  Nazywaliśmy Ją też Królową Pierogów.  Zawsze była niezwykle dobrze zorganizowana, odpowiedzialna i nad wyraz spokojna.

Ten Jej spokój był wyjątkowy; był pogodny, uśmiechnięty, kojący i pozytywny.  Po spotkaniu z Panią Krysią czuć się było można prawie jak po spowiedzi, miała zdolność wyciszania niepotrzebnych i nerwowych emocji.  Zawsze serdeczna, życzliwa, z dobrym słowem dla każdego – Anioł Spokoju.

Niespełna dwa lata temu, w lipcu 2016 roku odszedł Jej mąż, Mistrz Kazimierz, w tym roku obchodziliby 60-lecie małżeństwa… Celebrować będą razem, choć już nie z nami, a my ślemy im życzenia radosnego życia wiecznego i prosimy – nie zapominajcie o nas.

Krysiu, za wszystko dziękujemy, smutno tu będzie bez Ciebie… odpoczywaj w pokoju.